Zdarza się, że w rodzinie pojawia się potrzeba uporządkowania spraw majątkowych jeszcze za życia bliskich. Czasem chodzi o uniknięcie przyszłych nieporozumień, czasem o ochronę siebie lub dzieci przed ewentualnymi długami. Jednym z rozwiązań, które pozwala to zrobić w sposób spokojny i przemyślany, jest zrzeczenie się dziedziczenia w formie aktu notarialnego.
Czym właściwie jest zrzeczenie się dziedziczenia?
Zrzeczenie się dziedziczenia to umowa, którą przyszły spadkobierca zawiera z przyszłym spadkodawcą. Brzmi poważnie, ale idea jest prosta – jedna osoba rezygnuje z dziedziczenia po drugiej. Co ważne, taka umowa może być podpisana wyłącznie za życia spadkodawcy i tylko u notariusza, w formie aktu notarialnego. Dla wielu osób to zaskoczenie, ale zrzeczenie dotyczy wyłącznie dziedziczenia ustawowego, czyli takiego, które przysługiwałoby z samego prawa. Jeżeli natomiast spadkodawca sporządzi testament, sprawa może wyglądać inaczej, chyba że w umowie wyraźnie postanowiono coś odmiennego.
Po co w ogóle rozważać takie rozwiązanie?
Długi
Długi to najczęstszy powód, dla którego ludzie decydują się na zrzeczenie. Jeśli wiesz, że bliska Ci osoba ma długi i obawiasz się, że po jej śmierci to Ty będziesz musiał je przejąć, zrzeczenie się dziedziczenia może być rozsądną decyzją. Daje to poczucie bezpieczeństwa jeszcze przed otwarciem spadku i odbiera konieczność podejmowania szybkich decyzji później.
Uporządkowanie spraw rodzinnych
W wielu rodzinach majątek przekazywany jest częściowo jeszcze za życia. Czasem jedno z dzieci otrzyma dom, inne mieszkanie, a kolejne wsparcie finansowe. W pewnym momencie pojawia się potrzeba ustalenia, jak będzie wyglądać dziedziczenie w przyszłości, by nikt nie czuł się pokrzywdzony. Umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia pozwala nadać temu porządek i zmniejszyć ryzyko konfliktów.
Żeby wiedzieć, czego się spodziewać
Zrzeczenie to narzędzie, które pozwala uporządkować przyszłość. Zamiast odkładać decyzje „na później”, można je podjąć w spokojnej atmosferze, z czasem na rozmowę z rodziną i konsultację z prawnikiem. Dla wielu osób to po prostu sposób na uniknięcie stresu, który często pojawia się po śmierci bliskiego.
Jak wygląda sama procedura u notariusza?
Przygotowanie
Do kancelarii przychodzą dwie osoby: przyszły spadkodawca i przyszły spadkobierca. Najczęściej wystarczy dowód osobisty, choć czasem notariusz może poprosić o dokument potwierdzający pokrewieństwo. Warto wcześniej zastanowić się, czy umowa ma dotyczyć również dzieci osoby zrzekającej się, bo co do zasady obejmuje także je.
Podpisanie aktu
Notariusz przygotowuje dokument i odczytuje jego treść. Upewnia się, że obie strony wiedzą, na co się decydują, oraz jakie będą skutki ich decyzji. Dopiero po tym następuje podpisanie aktu — i od tej chwili umowa obowiązuje.
Po podpisaniu
Zrzeczenie nie działa „od razu”. Jego skutki pojawiają się dopiero po śmierci spadkodawcy. Wtedy osoba, która zrzekła się dziedziczenia, traktowana jest tak, jakby nie dożyła tego momentu — nie dziedziczy i nie ma prawa do zachowku. Umowę można odwołać, ale tylko wtedy, gdy obie strony zgadzają się na to i ponownie idą do notariusza.
O czym warto pamiętać?
Zrzeczenie dotyczy także dzieci i wnuków
Jeżeli w umowie nie zostanie zapisane inaczej, Twoje dzieci również nie będą dziedziczyć po spadkodawcy. To często zaskakuje, dlatego warto o tym pomyśleć z wyprzedzeniem.
Tracisz prawo do zachowku
Jeśli zrzekasz się dziedziczenia, tracisz również prawo do dochodzenia zachowku. Dla niektórych to korzystne i zgodne z planem, ale dla innych może być to zbyt daleko idąca rezygnacja.
Testament może zmienić sytuację
Zrzeczenie dotyczy dziedziczenia ustawowego, nie testamentowego. Jeśli więc spadkodawca powoła Cię do spadku w testamencie, sama umowa o zrzeczeniu może nie wystarczyć, chyba że została odpowiednio sformułowana.
Zrzeczenie się dziedziczenia w formie aktu notarialnego to decyzja, która pozwala uporządkować przyszłe sprawy spadkowe, uniknąć długów i zmniejszyć ryzyko konfliktów rodzinnych. Wymaga jednak spokojnego przemyślenia, rozmowy z bliskimi oraz dobrej znajomości skutków, jakie wywołuje. Jeśli zastanawiasz się, czy w Twojej sytuacji takie rozwiązanie miałoby sens, warto skonsultować to z notariuszem. Dzięki temu podejmiesz decyzję w pełni świadomie i bez niepotrzebnego stresu.
